Jak widzę mojego męża, kiedy wpycha sobie patyczki higieniczne do uszu to mnie normalnie trafia. Kompletnie nic nie przemawia do niego, że robiąc w ten sposób wyłącznie wpycha sobie woskowinę do uszu, doprowadzi do tego, że trzeba będzie uszy płukać. No chyba, że spróbuje użyć produkt Fonix, czytałam o nim na fonix.pl. Wystarczy psiknąć do ucha a Fonix rozpuści woskowinę i oczyści uszy. Zapobiegnie także zatykaniu się uszu. To także idealne rozwiązanie dla małych dzieci, które bardzo nie lubią, jak im się coś przy uszkach robi. |